Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten film pomyślałem: to przecie o mnie. Bam Margera to właśnie ja. To mną wstrząsło i popadłem w depresję. Tak, to było straszne. Teraz po kuracji jestem nowym człowiekiem i to mi odpowiada. Żyję sobie z moim psem w domku nad morzem i jest fajnie. To koniec opowieści mojego życia. Pa Pa Pa